Pomysł na przechowywanie dużej ilości kredek - futerał Hipiwe 160

Odkąd kupiłam kredki Prismacolor Premier Soft Core 150 poszukiwałam najwygodniejszego dla mnie sposobu ich przechowywania i transportowania (dosyć często wożę swoje kredki). Poza tym tak jak wspominałam w mojej recenzji owych kredek, ich opakowanie, a szczególnie płytkie tacki, zupełnie do mnie nie przemówiło, a wręcz było dla mnie szalenie niewygodne. Na szczęście w końcu znalazłam coś, co w pełni spełniło moje oczekiwania.

Angielskie wydanie kolorowanki "Fantasia" Nicholasa Chandrawienaty - radość czy rozczarowanie?

Dzisiaj dotarło do mnie angielskie wydanie indonezyjskiej kolorowanki "Fantasia" dzieła Nicholasa F. Chandrawienata, który tworzy również pod nazwiskiem Nick Filbert i muszę przyznać, że bardzo się zdziwiłam widząc wymiary paczki z Amazonu. Mogłoby się wydawać, że skrywa w sobie jakieś czasopismo, a nie kolorowankę. W każdym razie postanowiłam jak najszybciej podzielić się z Wami moją recenzją, bo zapewne sporo osób zastanawia się, czy wartko kupić tę książkę.

Kolorowanie w świątecznym nastroju #4: "Opowieść Wigilijna" od Good Wives and Warriors

"Opowieść Wigilijna" to moja ulubiona historia świąteczna. Zawsze podobała mi się totalna metamorfoza Scrooge'a, którą przechodził pod wpływem duchów świąt przeszłych, obecnych i przyszłych, a szczególnie motyw, w którym pomaga swojemu biednemu pracownikowi i jego rodzinie. Z tego też powodu z ciekawością nabyłam kolorowankę Good Wives and Warriors "Escape to Christmas Past: A Colouring Book Adventure", która w Polsce wyszła pod tytułem "Opowieść Wigilijna. Magia kolorowania".

Kolorowanie w świątecznym nastroju #3: kartki świąteczne do pokolorowania

Lubicie wysyłać kartki świąteczne? Kupujecie gotowe czy raczej bawicie się w DIY i robicie je sami? Ja zawsze lubiłam rozsyłać kartki do bliższych i dalszych krewnych i znajomych, ale jakoś nigdy nie wykonywałam ich własnoręcznie. Lubię ładne obrazki, więc z przyjemnością wybierałam dla wszystkich kartki w sklepach, czasami kupując też jakieś dla siebie do kolekcji ;-) W tym roku postanowiłam nadać moim karkom trochę bardziej osobistego elementu, gdyż natrafiłam na niezwykle fajny pomysł kartek do pokolorowania w postaci kolorowanki "The Coloring Book of Cards and Envelopes: Christmas" autorstwa Rebecci Jones :-)

Subtelna opowieść o matce i córce w kolorowance "Memory"

Jakiś czas temu przekopywałam się przez eBay w poszukiwaniu zupełnie innej książki i przypadkiem natknęłam się na koreańską kolorowankę "Memory", która oczarowałam mnie swoją tematyką - a mianowicie jest to subtelna opowieść o związku matki z córką. Nie namyślając się wiele dorzuciłam ją do koszyka i tym sposobem kilka dni temu dotarła do mnie z Korei :-)

Kolorowanie po numerach

Dzisiaj mam dla was trochę inny przegląd kolorowankowy niż zwykle. Jakiś czas temu robiłam zamówienie na Amazonie dla mnie i moich przyjaciółek, które interesują się kolorowaniem po numerach i dzięki temu przez moje ręce przewinęło się kilka takich książeczek. Przyznaję się, sama nigdy nie próbowałam kolorować po numerach i niezbyt mnie to pociąga, ale z pewnością znajdzie się więcej osób, które to lubią :-) Dlatego dzisiaj przegląd czterech różnych pozycji ze znanej francuskiej serii "Coloriages mysteres".

Kolorowanie w świątecznym nastroju #2: Mein Winterspaziergang

Święta coraz bliżej, więc dzisiaj chcę wam pokazać kolejną kolorowankę w świątecznym klimacie. Mam tu na myśli niewielką, ale za to bardzo zimową i nastrojową książeczkę Rity Berman "Mein Winterspaziergang", czyli mój zimowy spacer.

Test kredek Prismacolor Premier Soft Core

Dzisiaj zaplanowałam dla was dosyć obszerny wpis o pożądanych przez wielu amerykańskich kredkach Prismacolor Premier. Tym razem będzie to nie tylko ich test i moja opinia o nich, ale również porównanie zestawów oraz wyjaśnienie, gdzie i jak można je kupić. Tych, którzy nie lubią za dużo czytać, zapraszam na mój test gadany w nieco skróconej formie na YouTube.

Okno do świata wróżek w zachwycającej kolorowance "Zemlja snowa" Tomislava Tomic

Nie pamiętam, gdzie po raz pierwszy zobaczyłam "Zemlja snova". Może to było w którejś grupie kolorowankowej na Facebooku, a może wpadł mi w oko jakiś pokolorowany obrazek na Instagramie, w każdym razie zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i bezpowrotnie. Natychmiast też zaczęłam przeszukiwać Internet z zamiarem zakupu tej pięknej kolorowanki, co okazało się nie być taką prostą sprawą.